~ Strażak kobiecych chuci   Widać szajsowate te lodówki robią ? ilekroć widywałem prawie nówki na złomowiskach a popsute rzędem stały.
Aż chciało by się wykrzyknąć, że pod latarnią najciemniej a tu masz strażacy a się wypalili.Dali się wypalić .
No na sensację zakrawa porównywalną do takiej jak by grabarz umarł , szklarz wykitował, szambonurek zanurkował ,wykidajło dał się wykiwać , albo w kostnicy ożył facet i po takim przypadku zakrawa na miano bywalca .
A swoją drogą jak to miło usłyszeć ,że innym też się zdarzają wpadki i że okrutny los nikogo nie mija i człeka zasmuca ale z drugiej strony cieszy się czytający, że nikt nie musiał uciekać przed śmiercią i że wszyscy miłościwie nas ratujący panowie strażacy są cali i zdrowi i ochoczy w niesieniu pomocy potrzebującym .
Ja wzorem panów strażaków ognia się nie boję ale mam przed nim stracha .
P.S.
Niniejszym pozdrawiam wszystkich pogorzelców. Widzicie nosił wilk razy kilka i ich też poniósł los.