Pierwsza Rzeczpospolita przestała istnieć w 1795 roku. Jej upadek z jednej strony spowodowany był przez gwałt państw ościennych, z drugiej również przez własne błędy, brak reform i partykularyzm polskiej szlachty. 123 lata zaborów był to okres, w którym Polacy udowodnili, że zasługują na swoje państwo. Przez ten czas nasi rodacy niejednokrotnie chwytali za broń, próbując wywalczyć niepodległość.
Początkowo Polacy swoje nadzieje wiązali z Napoleońską Francją. Niestety okres ten przyniósł jedynie utworzenie w 1807 roku Księstwa Warszawskiego, które zostało w 1815 roku zlikwidowane mocą decyzji Kongresu Wiedeńskiego. W kolejnych latach, Polacy podejmowali próby odzyskania niepodległości organizując powstania narodowowyzwoleńcze, takie jak: powstanie listopadowe, styczniowe, powstanie krakowskie w 1846 roku, czy wielkopolskie w 1848 oraz inne. Próby te nie przyniosły oczekiwanych rezultatów w postaci zrzucenia jarzma zaborów, ale sprawiały, że sprawa polska była cały czas obecna na arenie międzynarodowej. Zrywy te powodowały, że młode pokolenie, urodzone nie znające smaku niepodległości przez cały ten okres nie zapomniało o sprawie polskiej.
Sprawa walki o Polskę, jak też jej późniejsza wizja obecna była w programach ugrupowań Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym oraz w rodzących się w II połowie XIX wieku ruchach politycznych.
O niepodległość walczyli również poeci i pisarze z Adamem Mickiewiczem na czele. Również kompozytorzy tacy jak Fryderyk Chopin czy Ignacy Paderewski.
Istotną rolę odegrała również młodzież szkolna, która buntując się przeciwko nauce religii w języku niemieckim zorganizowała strajk dzieci we Wrzreśni w 1901r. Kolejny strajk szkolny, miał miejsce w 1906 r., ogarnął głównie Poznańskie. Przybrał on masowy charakter i był największym tego typu wystąpieniem w Europie.
Przewaga militarna naszych zaborców była zbyt duża, by podejmowane przez Polaków próby przyniosły niepodległość. Na skuteczną walkę o nią musiano czekać do chwili, kiedy to pojawiły się sprzyjające okoliczności międzynarodowe. Powstanie dwóch wrogich sobie obozów militarnych Trójprzymierza i Trójporozumienia postawiło przeciwko sobie naszych zaborców. Rywalizacja pomiędzy tymi blokami, jak też skomplikowana sytuacja polityczna na świecie, stała się przyczyną wybuchu I wojny światowej.
W okresie poprzedzającym jej wybuch wśród Polaków ukształtowały się dwie główne orientacje polityczne. Prorosyjska skupiono wokół Romana Dmowskiego oraz proaustriacka, której przedstawicielem był Józef Piłsudski. Pierwsza z orientacji zakładała walkę u boku państw Entanty, widząc największego wroga w Niemczech. Druga natomiast zakładała walkę u boku Austro - Węgier, widząc największe zagrożenie dla Polaków w Rosji.
W początkowym okresie pierwszej wojny światowej, sprawa polska nie była poruszana w zdecydowany sposób na arenie międzynarodowej. Walczące strony były przekonane, że konflikt szybko się skończy i nie ma potrzeby zabiegania o poparcie Polaków. Sytuacja zmieniła się w 1916 roku, kiedy to przedłużające się działania zbrojne spowodowały znaczne straty w siłach walczących stron. Wtedy to zaczęto zabiegać o polskiego rekruta. Wyrazami tych dążeń był tzw. manifest dwóch cesarzy, czyniący Polakom mgliste obietnice utworzenia swojego państwa oraz rozkaz noworoczny cara Mikołaja II. Obietnice te nie pozostawiały jednak złudzeń, co do tego, że państwo polskie według ich autorów nie miało być państwem w pełni niepodległym.
Symbolem odzyskania niepodległości przez Polskę było przybycie do Warszawy Józefa Piłsudskiego i przekazanie mu przez Radę Regencyjną władzy 11 listopada 1918 roku. Jednakże odzyskiwanie niepodległości nie ograniczyło się do jednego, konkretnego wydarzenia. Był to proces na który złożyło się szereg wydarzeń. Przełom w tym procesie nastąpił w październiku i listopadzie 1918 roku, kiedy to Polacy zaczęli odzyskiwać niepodległość najpierw w Galicji, następnie w Królestwie Polskim. Później w końcu roku 1918 powstanie wielkopolskie wyswobodziło część ziem zaboru pruskiego.
Na Śląsku bój o wolność trwał jeszcze parę lat i trzeba było trzech powstań śląskich, by część tej dzielnicy Polacy mogli przyłączyć do swojego państwa.
Dla budowy niepodległego państwa ważna była odpowiedzialność elit politycznych. Z jednej strony środowisk związanych z Romanem Dmowskim i działającym w Paryżu Komitetem Narodowym Polskim, a z drugiej Józefem Piłsudskim, powiązanych z nim środowisk Polskiej Organizacji Wojskowej i Legionów. Obie te siły polityczne, mimo zupełnie odmiennego wyobrażenia sobie walki o niepodległość oraz przyszłego państwa, potrafiły się w tych dnia wznieść ponad podziały polityczne i wspólnie walczyć o Polskę. Dobitnym tego przykładem było utworzenie rządu koalicyjnego Ignacego Paderewskiego w styczniu 1919 roku.
Wśród świętujących odzyskanie niepodległości byli również Biłgorajanie. Okupacja naszego miasta przez Austriaków zakończyła się 3 listopada, kiedy to komendant powiatu ppłk Aleksander Carapet, przekazał formalnie władzę i wyjechał z miasta. Nie stawiających oporu żołnierzy austriackich rozbrajała miejscowa drużyna Polskiej Organizacji Wojskowej. 11 listopada Biłgoraj, tak jak cały powiat był wolny.
W 1918 roku, po ponad stu latach udało się odbudować niepodległą Polskę. Państwo nie idealne, mające swoje problemy, ale wolne i w pełni suwerenne. Dzieło to było zasługą całego narodu, który nie pozwolił się zrusyfikować, czy zgermanizować, i pomimo kolejnych klęsk powstańczych chwytał za broń przypominając światu o tym, "że jeszcze Polska nie zginęła", a kiedy pojawiła się szansa na skuteczną walkę o niepodległość potrafił ją wykorzystać.