Z inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej na cmentarzu parafialnym w Tereszpolu-Zaorendzie przeprowadzono ekshumację i godne upamiętnienie żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 roku. Informowaliśmy o tym w artykule pt. Ekshumacja w Tereszpolu.
W środę 18 września zorganizowano uroczystość upamiętniającą. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, delegacje ze szkół, urzędu gminy oraz biblioteki publicznej gminy Tereszpol. W trakcie uroczystości miała miejsce wspólna modlitwa oraz poświęcenie mogiły przez księdza proboszcza Janusza Dudzicza.
Podczas przemówienia wójt Jacek Pawluk przypomniał, że upamiętnienie to nie tylko słowa, ale i czyny. - Dziś zgromadziliśmy się tutaj, aby oddać hołd tym, którzy złożyli najwyższą ofiarę w imię naszej wolności i bezpieczeństwa. Pochowani tu żołnierze walczyli z odwagą i poświęceniem, abyśmy my mogli żyć w pokoju - podkreślił wójt Pawluk, zwracając uwagę na znaczenie tego miejsca oraz pamięci o poległych.
Wójt dziękował również Instytutowi Pamięci Narodowej za prace przeprowadzone na grobach, ich sfinansowanie oraz wykonanie zbiorowej mogiły. Szczególne podziękowania skierował do dyrektora IPN w Lublinie, doktora Roberta Derewendy, oraz profesora Jacka Romanka za koordynowanie prac ekshumacyjnych.
Wójt Pawluk zaznaczył, że uroczystość ma szczególny charakter. - Wielu mieszkańców gminy pochylając się nad tymi grobami zapalając znicze nie raz zastanawiało się kim byli ci bohaterowie, skąd pochodzili, w jakich okolicznościach zginęli. [...] Dziś złożeni są do jednej mogiły - powiedział wójt, podkreślając wagę tego wydarzenia jako początku nowego rozdziału w pamięci o tych, którzy oddali życie za wolność ojczyzny.
- Niech ta uroczystość przypomni nam wszystkim, że wolność nie jest czymś danym raz na zawsze. Jest wartością, którą trzeba nieustannie chronić i o którą trzeba dbać, aby ofiara tych, którzy polegli, nigdy nie poszła na marne - zakończył wójt.
Uroczystość zakończyła się złożeniem wiązanek kwiatów oraz zapaleniem zniczy na mogiłach.